oloonia

No właśnie. Porażka po humanie a co będzie jutro??? Ja tego nie przeżyję! Właśnie skończyłam sobie robić testy mat.-przyrod. tak na próbę i na 76 pytań testowych miałam 23 dobrze!!! O co wogóle chodzi??? Pójdę jutro na ten examin, usiądę, przeczytam i po 10 min. wyjdę? I czy te egzaminy mają być prezentem na moje zbliżajace się urodziny? Mają mi pokazać, że mam 16 lat, uczę się w szkole od 9 lat (!!!) i nic tak na prawdę nie umiem! Nie no może human nie był taki zły (jasne jasne), ale mat.-przyr. to będzie masakra(i to dosłownie). Ale co tam, w końcu mam Zuga :D. Wyjaśnić? Otóż jest sobie w wawie SMS (szkoła mistrzostwa sportowego) do której chce iść po gimnazjum (na 100%). No i ona jest najlepszą w Polsce tego typu szkołą. No i jak by mi nie wypadły egzaminy i jakie bym nie miała oceny na koniec to i tak mnie tam przyjmą! A dlaczego? Bo podczas rekrutacji w tej szkole patrzą głównie na osiągnięcia sportowe. No i tam będę chodziła. Koniec

Cieszmy się wszyscy, bo jutro sa egzaminy!!! Humanistyczny- nie bedzie tak źle, mam nadzieję. Nauczyciele nie pozwalali sie nam dziś juz uczyć. a co ja mam zrobić jak się wogóle nie uczyłam??? Zrobiłam sobie kilka testów i jestem happy! Nie moge sie doczekać weekendu, bo będą moje urodzinki! :D No i bedziemy oblewać egzaminy-te co poszły dobrze i te co nie wypaliły. Niech ten czas płynie szybciej... A swoją droga to stara dupa już ze mnie ;-)

* * *

Egzaminki, egzaminki

Dla chłopczyka i dziewczynki

Wszyscy maja kwaśne minki

Kiedy maja egzaminki!

* * *

Heh! Chyba zostanę poetką!

Głupi blog! Głupi blog! Głupi blog!

Nie nawidzę tego dziadostwa!!! :/ :/ :/

Ja piszę i piszę i piszę a tu co??? Nie zapisuje sie!!! Cholerstwo jedno!

Obrażam się. Nie piszę więcej!

:P

Właśnie wróciłam z działeczki!(wyjechałam w czwartek) Nudno było...jak zwykle na działce. Nie będe wdawać się w szczegóły, bo to nic ciekawego. Przed wyjazdem tz. w czwartek napisałam taką wyjebaną w kosmos notkę i wiersz (!!!), ale sie nie zapisało cholerstwo bo mi sie komp zawiesił! Głupio było, ale się opaliłam...co z tego, że krzywo ;-)

Tak jak juz wspomniałam w czwartek pisałam wiersze. Poprostu WIELKIE VOV dla mnie! Bo ja nigdy nie pisałam. I jeszcze w dodatku pod wpływem nastroju (a w czwartek miałam wyjątkowo zjechany). No, i były takie ładne, takie moje i nawet miały sens (!!!) ale sie nie zapisały!!! Bleeeee!!! Może jeszcze kiedyś będę smutna to napiszę ;-)